ICMPC15/ESCOM10 – dzień trzeci i czwarty

Dzień dobry! Kolejne dwa dni konferencji za mną. Tym razem w czwartek mieliśmy zaplanowaną przerwę w konferencji i dodatkowo mój kolejny poster skutecznie uniemożliwił mi zapoznanie się z wynikami badań innych prezentujących. Z tego też względu postanowiłam połączyć wrażenia z czwartku i piątku w jeden post. Ponieważ jest on strasznie długi to tylko napiszę, że informacja z końcówki piątkowej jest dla mnie wielkim wyróżnieniem!

Czwartek – emocje

Musical awe

W czwartek z uwagi na swoje zainteresowania badawcze znów poświęciłam czas na sesję dotyczącą emocji. Landon Shaffer-Liggett Peck przedstawił swoje badania nad musical awe. Trudno tutaj o dobre tłumaczenie na język polski. To wrażenie według teoretyków wiąże ze sobą kilka odczuć, które na pierwszy rzut oka nie są za bardzo ze sobą powiązane, m.in. przyjemność, podziw i strach. W badaniu, które zaprezentował najczęściej pojawiającą się reakcją wiążącą się z awe była przyjemność, radość czy zaskoczenie. Negatywne emocje, o których mówi teoria nie pojawiały się tak często, choć zdarzyły się doświadczenia irytacji czy wściekłość. Jeśli chcesz sobie wyobrazić o co tak naprawdę pytał Landon, przedstawię tutaj fragment instrukcji. Badani byli proszeni o wyobrażenie sobie takiego „rodzaju doświadczenia, które może się pojawić po wejściu na górę i dotarciu do klifu, z którego z wielkiej wysokości rozciąga się widok na piękną dolinę” 🙂

Przyjemność w muzyce

Suvi Helina Saarikallio zaprezentowała wyniki większego projektu, w którym analizowana jest przyjemność w odpowiedzi na sztukę. W swojej prezentacji zajęła się tutaj oczywiście muzyką. Model przyjemności, z którego korzystała określa to doświadczenie w czterech aspektach: społecznym, psychologicznym, ideowym i fizjologicznym. Muzyka ma to do siebie, że potrafi wywoływać wiele aspektów przyjemności (coś o tym wiemy 🙂 ). W badaniu uczestnicy mieli wybrać utwór muzyczny, który wzbudza w nich przyjemne doświadczenia i następnie mieli odpowiedzieć na pytania dotyczące przyjemności, jak również reakcji emocjonalnych na dany utwór muzyczny.
Emocjonalne właściwości pojawiające się w odpowiedzi na muzykę zostały w procesie analizy podzielone na 6 grup: relaksacja, moc/siła, radość, empatia i bliskość, pasja oraz cierpienie. Z kolei aspekty przyjemności wywoływanej przez muzykę utworzyły trzy grupy: wrażenia (czyli wrażenia fizycznej przyjemności, ale też fizyczne właściwości muzyki oraz wrażenie estetyczne), kontemplacja (intelektualne aspekty przyjemności) oraz społeczne wartości (aspekty odnoszące się do wartości, światopoglądu, ale też do kwestii społecznych). W ramach dalszej analizy badacze chcieli sprawdzić, które emocje najlepiej pozwolą przewidywać doświadczanie przyjemności. Pasja, relaksacja i moc/siła pozwalały na przewidywanie grupy przyjemności odnoszącej się do wrażeń, z kolei empatia i bliskość pozwalała na przewidywanie kontemplacji czy społecznych wartości. Jednocześnie te dwa ostatnie typy przyjemności były negatywnie związane z relaksacją, co poprowadziło Suvi do konkluzji, że przyjemność może mieć co najmniej dwa wymiary – ten związany z przyjemnością sensualną i relaksacją oraz te związane ze społecznymi i kontemplacyjnymi jej aspektami.

Empatia i ciarki

Na koniec sesji o emocjach Sabrina Sarrmann opowiedziała o roli empatii w powstawaniu ciarek podczas słuchania muzyki. Na powstawanie ciarek ma wpływ kilka czynników, a Sabrina skupia się na aspektach osobowych. W swoich badaniach wykorzystała sporo pomiarów, m.in. częstość odczuwania ciarek, empatię, cechy osobowości według Wielkiej Piątki, preferencje muzyczne i zaangażowanie muzyczne. To co pozwalało na przewidywanie częstości doświadczania ciarek w sytuacji słuchania muzyki to aspekty empatii, tj. umiejętność wyobrażania sobie siebie w sytuacji innej osoby (przybieranie perspektywy) oraz empathy concern, słuchanie muzyki z uwagą, ważność muzyki oraz preferencja dla muzyki intensywnej (głośnej, pełnej energii i siły). Dotychczasowo bardzo często wiązano otwartość na doświadczenia z przeżywaniem ciarek w odpowiedzi na muzykę, tymczasem badania Sabriny wskazały, że możliwe jest iż ta korelacja tak naprawdę znika gdy włącza się do analizy empatię (mówimy tutaj o tak zwanym pośredniczeniu empatii w relacji pomiędzy otwartością na doświadczenia oraz doświadczaniem ciarek).

Kolejna sesja posterowa to kolejna godzina poświęcona przeze mnie na opowiadanie o wynikach moich badań. W związku z tym nadrobię pozostałe postery w niedalekiej przyszłości 😉 Sama sesja to bardzo przyjemne doświadczenie, gdy można różnym osobom opowiadać o swoich badaniach i dyskutować ich pomysły i propozycje na dalszy rozwój naukowy.

Piątek

Estetyka i zaabsorbowanie muzyką

Piątek rozpoczęłam sesją na temat estetyki. Thijs Vroegh przedstawił wyniki swoich badań, w których analizował zaabsorbowanie i self-monitoring. To drugie może być czymś w rodzaju samo-świadomości, czy też meta-świadomości pozwalającej człowiekowi na przyjrzenie się swojemu doświadczeniu z perspektywy trzeciej osoby w sposób zewnętrzny. Jest to trochę podobny stan umysłu do tego osiąganego w medytacji. Badania wskazują, że zaabsorbowanie raczej jest przyjemne i wspiera estetyczne doświadczenie muzyki, z kolei w przypadku self-monitoring wyniki badań są kontradyktoryczne – jedni mówią, że wspiera, a inni że przeszkadza w estetycznym doświadczeniu. Thijs wykorzystał w swoim badaniu sporo metod pomiarowych pozwalających mu na określenie poziomu tych dwóch zmiennych i włączył je w dość złożony model ścieżkowy. Okazało się, że zaabsorbowanie i self-monitoring nie były ze sobą związane, ale pozwalały przewidywać doświadczanie przyjemności w muzyce – pierwsze w sposób pozytywny a drugie w sposób negatywny choć w znacznie mniejszym stopniu.

Muzyczne wyobrażenia i emocjonalne zaangażowanie

Zaraz potem przeniosłam się na sesję o muzycznych wyobrażeniach. Freya Bailes opowiedziała o tym jak emocjonalne zaangażowanie w muzykę może mieć znaczenie dla powstawania tzw. earwormsów (czym one są pisałam troszkę tutaj). Jak dotąd takich badań jest bardzo niewiele. Sama procedura eksperymentu była skonstruowana w taki sposób, aby z jak największym prawdopodobieństwem muzyka wywołała powstanie earwormsów. Rzeczywiście udało się to, ponieważ ponad połowa uczestników miała takie doświadczenie, a 85% z tych doświadczeń dotyczyło muzyki, która pochodziła z eksperymentu. Wykorzystana muzyka była określona przez badanych we wcześniejszej fazie badania jako pozytywna, negatywna i neutralna. Wyniki badań nie pozwoliły jednak na potwierdzenie wszystkich hipotez. Generalnie muzyka określona jako emocjonalna rzeczywiście pozostawała w wyobrażeniach znacznie bardziej żywa, niemniej nie pojawiała się częściej w doświadczeniach earwormsów w porównaniu do muzyki scharakteryzowanej jako ‚neutralna’.

Sesja posterowa – testy Gordona

No i wreszcie sesja posterowa, w której mogłam sobie poczytać i porozmawiać z autorami badań. Jeden z tematów szczególnie przykuł moją uwagę. Friedrich Platz przeprowadził analizę testu Gordona (AMMA) do badania ustabilizowanych zdolności muzycznych (a właściwie części itemów w tym teście), w której wykazał, że nie różni się on od testu badającego pamięć krótkotrwałą. Innymi słowy test ten nie pozwala na dyskryminację osób o wysokich i niskich zdolnościach muzycznych, bo tak naprawdę równie dobrze może służyć wyodrębnieniu osób o lepszej i gorszej pamięci krótkotrwałej. Implikacje praktyczne jeśli dalsze analizy potwierdzą te wnioski są bardzo ważne – tego typu test nie powinien w takiej sytuacji służyć ocenie zdolności muzycznych, a już na pewno nie powinien być podstawą jakichkolwiek decyzji o zdolnościach muzycznych młodych ludzi i tym samym ich muzykalnej przyszłości.

Wyobrażenia obrazowe w odpowiedzi na muzykę

Po posterach przyszedł czas na seminarium na temat muzyki i wyobrażeń (tym razem obrazowych nie muzycznych). Mats Kussner przedstawił analizę, w której poszukiwał jakiego rodzaju obrazowe wyobrażenia pojawiają się w odpowiedzi na muzykę. Jak można się spodziewać są one bardzo zróżnicowane, ale co ciekawe zdecydowanie najwięcej wyobrażeń skupiało się na ruchu, w tym dwie większe kategorie to ruch ciała oraz abstrakcyjny ruch. Ruch ciała odnosił się często to unoszenia się, latania, tańczenia, czy biegu. Z kolei abstrakcyjny ruch dotyczył poruszania się kolorów, kształtów itd. W badaniu znalazła się również grupa, która nie lubi tego typu wyobrażeń, najprawdopodobniej ma to związek z muzycznym treningiem, ponieważ analiza z podziałem na osoby z uwagi na tę zmienną wprowadziła różnorodne wyniki w analizowanych modelach.

Simon Schaerlaeken zaprezentował tak dużo wyników, że można naprawdę dostać bólu głowy. Uniwersytet w Genewie, gdzie Simon pracuje nad swoim doktoratem jest wielkim producentem badań nad afektywnymi aspektami muzyki. W ramach jego pracy przygotowana została skala umożliwiająca badanie reakcji w postaci wyobrażeń obrazowych w odpowiedzi na muzykę (GeVIMS), która zawiera pięć większych kategorii: flow (unoszenie się, przepływanie), ruch (rytm, poruszanie się), siła (wielkość, wzmocnienie), wnętrze (internalizacja, spojrzenie wewnątrz siebie), wędrowanie (wielkie przestrzenie, spacery). Następnie w kolejnym badaniu połączyli te doświadczenia z emocjami muzycznymi i tak na przykład okazało się, że obrazy powiązane z flow towarzyszyły najczęściej emocjom nostalgii, spokoju czy czułości, podczas gdy ruch wiązał się raczej z reakcjami radosnego pobudzenia, napięcia czy podziwu i siły.

Zebranie ESCOM i wspaniałe wyróżnienie!

Na koniec dnia odbyło się walne zebranie członków ESCOM, na którym dokonano podsumowania ostatniej trzyletniej kadencji. Jednym z celów tego spotkania był też wybór nowego Zarządu Stowarzyszenia na lata 2018-2021. Jest mi niezmiernie miło, ponieważ zostałam wybrana na członka Executive Council ESCOM na najbliższą kadencję. Moje zadania związane z tą nową rolą będą rozszerzały dotychczasowe funkcje regionalnego reprezentanta w Polsce. To ogromny zaszczyt i wielka radość dla mnie! Bardzo miłe zakończenie dnia 🙂

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.