Designed by Mrsiraphol / Freepik

Trening interwałowy w szkole muzycznej?

Trening interwałowy w sporcie zbiera wiele pochwał. Po wpisaniu „trening interwałowy” w wyszukiwarce zobaczyłam linki z hasłami: „spalanie tłuszczu w rekordowym tempie”, „spalanie tłuszczu i wytrzymałość gratis” albo „trenuj krócej, spalaj więcej”. Skoro jest on taki efektywny w sporcie, to czemu nie wykorzystać go w muzyce?

Oczywiście, w muzyce będziemy to troszkę inaczej rozumieć 😉

Kontekstualna interferencja

Zjawisko kontekstualnej interferencji było opisywane już dawno – w związku z treningiem sportowym i zdolnościami motorycznymi właśnie (np. Hall, Domingues, Cavazos, 1994). W badaniach prowadzonych w tym temacie udało się wykazać, że efekt ten pojawia się w sytuacji ćwiczeń interwałami (w opozycji do ćwiczeń prowadzonych blokami). Lepsze efekty w technice gry czy określonych zdolnościach motorycznych uzyskiwano gdy ćwiczenia były rozłożone na krótkie interwały przemieszane w sposób losowy w porównaniu do tradycyjnej formy treningu, czyli zadań wykonywanych w dłuższych blokach, w trakcie których powtarzany jest tylko jeden rodzaj ćwiczenia.

Hipotezy podejmujące się wyjaśnienia tego zjawiska są dwie:

  1. Elaborative-processing hypothesis zakłada, że gdy dwa równolegle ćwiczone zadania znajdują się jednocześnie w pamięci roboczej to istnieje okoliczność do bardziej gruntownego przeanalizowania podobieństw i różnic pomiędzy nimi. Tym samym efekt, jaki uzyskujemy to wykształcenie bardziej specyficznego zakodowywania każdego z ćwiczonych elementów.
  2. Forgetting-reconstruction hypothesis przedstawia odmienne wyjaśnienie. Przestawianie się z jednego zadania na drugie może powodować zapominanie tego pierwszego, jednak powrót do poprzedniego zadania i konieczność rekonstrukcji kolejnych kroków powoduje wykształcenie się lepszej ich reprezentacji i tym samym lepsze zapamiętywanie.

Nie jest wykluczone, że podczas nauki interwałami działają oba opisane mechanizmy, uzupełniając się wzajemnie.

Przykład zastosowania treningu interwałowego w praktyce

Christine Carter i Jessica Grahn (2016) relacjonują w swoim artykule, który ukazał się we Frontiers in Psychologyzastosowanie tego sposobu uczenia się w treningu muzycznym klarnecistów.

Dzisięcioro klarnecistów otrzymało do nauczenia się: dwa koncerty i dwa ćwiczenia techniczne. Jeden zestaw (koncert + ćwiczenie techniczne) był ćwiczony w blokach 12 minutowych. Z kolei drugi zestaw – w 3 minutowych interwałach powtórzonych cztero-krotnie. Oba zestawy miały podobną długość, koncerty były zróżnicowane pod względem technicznym i elementów muzycznych, z kolei ćwiczenia techniczne zawierały wymagania dające możliwość rozwoju w trakcie ich wykonywania.

Badani byli proszeni o wykonanie tych fragmentów zaraz po etapie ćwiczeń oraz na następny dzień. Oba te wykonania były nagrywane (nagrywane było też pierwsze wykonanie podczas czytania nut a vista) i w dalszej analizie odtwarzane trzem profesjonalnym muzykom (klarnecistom), którzy dokonywali ocen jakości gry.

Wyniki analizy nie przekonują do końca…

Analizy statystyczne przeprowadzone w celu porównania efektywności dwóch metod wskazały na nieznaczną przewagę metody interwałowej nad blokową. Przewaga ta nie była istotna statystycznie po uśrednieniu trzech ocen, a istotne różnice pojawiały się wyraźniej dopiero po rozdzieleniu ocen na pojedynczych sędziów. Istotne różnice pojawiły się w porównaniu pomiędzy wykonaniem z pierwszego dnia i drugiego – w przypadku ćwiczeń technicznych (w przypadku koncertów już nie było tej różnicy), również wygrywała wtedy wersja ćwiczeń interwałami. Wyniki były dość niejednoznaczne i w zasadzie trzeba by jeszcze wielu badań i różnych podejść metodologicznych, aby móc jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy ta metoda w muzyce jest rzeczywiście skuteczniejsza od tradycyjnej.

…ale wrażenie muzyków już bardziej 🙂

Niezależnie od wyników, autorzy dodają jeszcze komentarz odnoszący się do subiektywnej oceny samych badanych, którzy wypowiadali się na temat użyteczności i efektywności metody interwałowej. Większość z nich zwróciła uwagę na takie czynniki jak konieczność skupienia czy ustalania celi, które były wymuszone w metodzie interwałowej ze względu na krótki czas pracy, a które sprzyjają efektywności uczenia się. Jednocześnie badani woleli metodę blokową, co autorki zrzucają na karb poczucia bycia coraz lepszym, w przeciwieństwie do metody interwałowej, która takiego poczucia nie daje.

Jeśli grasz na jakimś instrumencie, próbowałeś kiedyś metody interwałowej? Ciekawa jestem relacji z pierwszej ręki 🙂 zachęcam do testowania na sobie 😉


Carter C. E., Grahn J. A. (2016). Optimizing Music Learning: Exploring How Blocked and Interleaved Practice Schedules Affect Advanced Performance. Frontiers in Psychology 7:1251. doi: 10.3389/fpsyg.2016.01251

Hall, K. G., Domingues, D. A., & Cavazos, R. (1994). Contextual interference effects with skilled baseball players. Perceptual and motor skills, 78(3), 835-841.

Zdjęcie:Designed by Mrsiraphol / Freepik

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.