Muzyka na zimę

Wprawdzie zimowe klimaty ostatnio nas omijają szerokim łukiem, ale nastroje przy okazji ferii zimowych coraz bardziej śnieżne. Ciekawa jestem jaką muzykę masz dzisiaj na playliście? Jest szansa, że mogłabym to zgadnąć – badania wykazały, że istnieją pewne zależności pomiędzy muzycznymi preferencjami a porami roku. Jaka jest muzyka na zimę?

Dlaczego lubimy muzykę, którą lubimy?

Szukając źródeł preferencji muzycznych, często wskazuje się na osobowość, nasze wcześniejsze doświadczenia a także na środowisko, z którego się wywodzimy. Wiele badań podejmowało próbę zobrazowania przeciętnego słuchacza określonych gatunków muzycznych, np. popu czy rocka. Różne nasze cechy mogą przyczynić się więc do przewidywania preferencji muzycznych. Co jednak istotne, preferencje te mogą się zmieniać w zależności od sytuacji, w której się aktualnie znajdujemy. Szerzej napiszę o tym w osobnym poście, bo to też bardzo ciekawe zagadnienie 🙂 Dzisiaj chciałam się jednak skupić na związkach pomiędzy ulubioną muzyką a porami roku!

Aby do wiosny…

Zmiana pór roku odbija się na funkcjonowaniu całego naszego otoczenia. Wiosna i lato w naszej szerokości geograficznej to czas intensywnej wegetacji. Wszystko kwitnie, słońce świeci i mamy wrażenie, że świat inaczej oddycha. Z kolei zimą, gdy zimno i ponuro, zwierzęta migrują, albo układają się do zimowego snu, a my obserwujemy w sobie inne funkcjonowanie. Zima przynosi nie tylko śnieg i krótszy dzień, ale często też zmiany w naszych emocjach (ach, to wstawanie o 6 rano, gdy za oknami jeszcze pełna noc…).

Pory roku i preferencje muzyczne – czy coś je łączy?

Pettijohn II, Williams i Carter (2010) sprawdzili jak wyglądają preferencje muzyczne u studentów w różnych porach roku. Przyjęli, że z nadejściem zimy warunki otoczenia są mniej przyjazne (nie dość, że zimno, ciemno to u nas jeszcze sesja za pasem…), co może wiązać się z potrzebą słuchania muzyki bardziej złożonej i skłaniającej do refleksji. Z kolei sezon letni, ze swoją charakterystyczną lekkością i radością życia, skłaniając do większej społecznej aktywności i świętowania (nie tylko z okazji słońca, ale też zakończonych egzaminów i wakacji), będzie sprzyjał preferencjom muzyki lekkiej, energetycznej i rytmicznej. Aby sprawdzić swoje przypuszczenia przeprowadzili dwa badania, w których badani zostali wprowadzeni w myślenie o określonych porach roku a następnie zapytani o swoje muzyczne preferencje w tych okolicznościach.

Jaka jest więc muzyka na zimę?

Generalnie w kontekście wiosenno-letnim chętniej była słuchana muzyka energetyczna i rytmiczna, a dla warunków jesienno-zimowych – refleksyjna i złożona. Równie ważnym wynikiem był brak istotnych różnic w preferencjach muzyki z gatunku popu czy ścieżek dźwiękowych w zależności od pór roku. Autorzy tłumaczą to różnorodnością oraz popularnością tego typu muzyki, która w związku z tym może być chętnie słuchana niezależnie od kontekstu czasowego.

Do podobnych wniosków doszli całkiem niedawno Krause i North (2017), którzy poprosili badanych o scharakteryzowanie samodzielnie tworzonej playlisty o tytule „jesień” albo „zima” itd. za pomocą 24 cech. Kategorie, które wykorzystano zostały następnie połączone w trzy grupy opisujące muzykę jako pobudzającą, spokojną melancholijną. Badacze uzyskali wyniki sugerujące, że w playlistach letnich preferowana była muzyka określana jako pobudzająca, z kolei w wiosennych muzyka spokojna. W listach zimowych i jesiennych badani częściej niż w wiosenno-letnich wskazywali muzykę o charakterze melancholijnym. Wprawdzie Krause i North wyszli z innej metody, ale w zasadzie (jak sami przyznają) doszli do podobnych wniosków co wspomniani wcześniej Pettijohn i spółka.

Jeśli chcesz sprzedać mi samochód latem, to puść w reklamie skoczną muzę!

Pattijohn II, Williams i Carter (2010) sugerują, że wyniki ich analiz mogą przysłużyć się w wielu aspektach życia. Od artystów, którym podpowiadają publikację ballad raczej w okresie jesienno-zimowym a skocznych utworów wiosną i latem, poprzez łączenie reklam z określonym typem muzyki w zależności od pory roku, aż do zastosowań w leczeniu sezonowych zaburzeń nastroju, w której muzyka może być środkiem wspierającym terapię poznawczo-behawioralną (ciekawa jestem, co na to terapeuci tej modalności :)). Oczywiście to tylko sugestie i warto pamiętać, że zanim wprowadzimy proponowane modyfikacje w życie to warto sprawdzić czy nauka zweryfikowała te pomysły ;).

Z kolei Krause i North (2017) jako zastosowanie ich wyników badań wskazują na twórców muzycznych list radiowych i developerów programów/aplikacji rekomendujących muzykę. Mając na uwadze te fluktuacje można jeszcze lepiej dopasowywać muzykę w zależności od pory roku, co z kolei może prowadzić do większego zaangażowania słuchaczy i większej przyjemności ze słuchanej muzyki.

Ciekawostka dla badacza nr 1

Każde badania mają swoje ograniczenia i zadaniem badacza jest przyjrzenie się im z uważnością i otwartością podczas interpretacji wyników. Autorzy pierwszego wspomnianego przeze mnie artykułu zwrócili uwagę na… warunki pogodowe i na ilość opadów śniegu w zimie w Erie w Pensylwanii (gdzie przeprowadzono pierwsze z dwóch badań)! Wyniki zebrane od uczestników badania pierwszego mogły być przez to specyficzne tylko dla studentów północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych (co nie jest bardzo zaskakujące, biorąc pod uwagę, że to całkiem spore i różnorodne państwo ;)). Takie dodatkowe analizy zawsze powodują mój uśmiech. To niesamowite, jak szeroko trzeba myśleć o kontekście prowadząc jakiekolwiek badania naukowe. Krause i North (2017) dodatkowo wspominają, że takie zjawiska jak depresja sezonowa mają różną częstość występowania w zależności od lokalizacji (np. Alaska vs Floryda), więc uważność na te różnice w tego typu badaniach jest szczególnie potrzebna.

Ciekawostka dla badacza nr 2

Natrafiłam przy okazji również na artykuł o preferencjach kolorów w zależności od pory roku i tu też można zaobserwować pewne prawidłowości!

Pettijohn, T. F., Williams, G. M., Carter, T. C. (2010). Music for the seasons: seasonal music preferences in college students. Current psychology29(4), 328-345. 

Krause, A. E., North, A. C. (2017). ‘Tis the Season: Music-Playlist Preferences for the Seasons. Psychology of Aesthetics, Creativity, and the Arts. Advance online publication

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.