Coś znów dłuższy czas mnie nie było. Tym razem pojawił się nowy projekt, który mnie wciągnął bez reszty i ciągle chce być tulany 😉 Póki co spokój mojego dzieciątka pozwala mi na chwilowe przycupnięcie przy komputerze raz na jakiś czas. Nie porzucam więc pisania o kolejnych nowościach badawczych! Warto też, żebyście wiedzieli, że cały czas trwają prace nad uruchomieniem Polskiego Towarzystwa Psychologii Muzyki. Głęboko wierzę w to, że wkrótce będziemy mogli już oficjalnie przekazać wszystkie informacje na ten temat!
Czemu nowe?
Konferencja PsychoMuzy 2018, która odbyła się w maju uświadomiła mi (i tak słyszałam, że dużej części naszego środowiska psychomuzycznego też), że jest nas w naszym kraju bardzo dużo i zajmujemy się niesamowicie różnorodnymi tematami. Tak się składa, że dzięki wzajemnej komunikacji wiemy o sobie coraz więcej. Czuję, że przestaję powoli być totalnym ignorantem i znam coraz więcej osiągnięć polskich naukowców w obszarze psychologii muzyki. Bardzo mnie to cieszy, bo to jedna z tych rzeczy, która mi się marzyła od początku zainteresowania tematem, gdy miałam wrażenie, że nie ma w Polsce zbyt wielu miejsc, gdzie można rozwijać tę pasję a Polaków znajdowałam głównie za granicą…
Jakie nowe?
Dzięki naszej komunikacji jestem coraz bardziej poinformowana w temacie aktualnych publikacji, które pisane są przez polskich naukowców, więc pozwoliłam sobie jednoosobowo zadecydować o otwarciu na blogu serii Polska Psychologia Muzyki 😉 Mam już kilka artykułów na oku i powoli zaczynam tworzyć listę wpisów. Chcę, żebyś Drogi Czytelniku nie tylko miał świeżą wiedzę z obszaru psychologii muzyki, ale też żebyś wiedział, że ta wiedza pochodzi również z naszego polskiego podwórka 🙂
Jeśli jesteś badaczem i chcesz, abym podjęła temat Twoich badań to daj znać, bo może się zdarzyć, że coś przegapiłam. Ze względów czasowych proszę jednak o wyrozumiałość – nie jestem w stanie pisać o wszystkim 😉
Zapraszam do pierwszego wpisu już jutro!